Skarpetki z wełny mulesing free – czym jest mulesing i dlaczego go unikać?

W trosce o dobro zwierząt – skarpetki z wełny mulesing free

Merynosy są jedną z najstarszych ras owiec. Te majestatyczne zwierzęta są bardzo odporne na ekstremalne zmiany temperatur, a wszystko za sprawą wyjątkowej wełny. Wśród jej licznych zalet wymienić można m.in. termoregulacyjność, zdolność pochłaniania wilgoci, antystatyczność, lekkość oraz odporność na pochłanianie zapachów. Nie dziwi więc wcale, że wełna merino uważana jest za jeden z najcenniejszych naturalnych surowców. Ponadto jej pozyskiwanie sprzyja środowisku. Owce i tak muszą być strzyżone, a sama wełna jest zaliczana do grupy odnawialnych surowców. Przy tym wełniane produkty bardzo długo zachowują nienaganną formę, a do tego materiał podlega całkowitemu rozkładowi. Wydawać by się mogło, że nie ma tu żadnych złych stron, jednak w tym momencie pojawia się proceder mulesingu, który ma niewiele wspólnego z pojęciem etyki. Na czym on dokładnie polega i dlaczego tak ważne jest kupowanie wyłącznie skarpetek z wełny mulesing free?

Mulesing free, czyli jak dbać o etykę strzyżenia owiec

Mulesing jest techniką hodowlaną, która została zapoczątkowana na terenie Australii w latach 30. XX wieku. Metoda polega na wycięciu płatów skóry w okolicach odbytu owcy. Niestety dzieje się w to niehumanitarnych warunkach, bowiem zwierzęta nie są w żaden sposób znieczulane, a sama skóra nie jest nawet opatrywana. Tkanka z czasem ulega zbliznowaceniu, ale zanim to nastąpi zwierzę jest narażone na potworny ból. Po co wykonywany jest mulesing i na czym polega pozyskiwanie wełny w sposób mulesing free? Tylna część ciała merynosów często się brudzi przez ułatwiony kontakt z wilgocią oraz kałem, czego wynikiem staje się utworzenie środowiska idealnego do namnażania się larw. W efekcie tego w fałdach skóry owiec zagnieżdżają się muchy (Lucilia cuprina), które następnie składają tam jaja. Nierzadko staje się to przyczyną groźnych dla owiec infekcji, z kolei dla hodowców wiąże się to ze sporymi stratami wełny. Choć zwolennicy mulesingu twierdzą, że chcą zapobiec cierpieniu zwierząt, to tak naprawdę skazują je na inny rodzaj bólu, a ponadto otwarte rany również stanowią środowisko sprzyjające namnażaniu się owadów. Jedną z organizacji, która od lat walczy o pozyskiwanie wełny w sposób mulesing free, jest PETA. Co warte podkreślenia, mulesing wcale nie jest konieczny! Istnieją inne alternatywne metody, które nie przyczyniają się do cierpienia owiec, ale wiążą się z większymi wydatkami, przez co są odrzucane przez niektórych hodowców jako nieopłacalne. Od 2018 roku na terenie Nowej Zelandii obowiązuje zakaz mulesingu, który jest tam rozliczany jako przestępstwo. Niestety na terenie Australii, która przoduje w produkcji wełny merino, wprowadzony jest tylko dobrowolny zakaz, który nie przekonuje większości hodowców. Właśnie dlatego tak ważne jest nagłaśnianie zagadnienia mulesing free. Świadomość konsumentów ma znaczny wpływ na popyt produktów. Obecnie wełna mulesing free pozyskiwana jest nie tylko z Nowej Zelandii, ale także z wielu państw Europy i Afryki Południowej. Przy zakupie skarpetek z wełny mulesing free koniecznie szukaj oznaczeń świadczących o pochodzeniu wełny. Możemy zagwarantować, że wszystkie dostępne u nas skarpetki merino powstały właśnie z wełny mulesing free. Nawet drobne codzienne wybory prowadzą do większych zmian, które z czasem mogą odmienić świat na lepsze.

Dodaj komentarz